sobota, 9 marca 2013

Mali Karenowie


Wśród Karenów nie brakowało oczywiście dzieci. W większości nie bardzo wiedziały jak się zachować, lecz jak wszyscy Tajowie uśmiechały się maskując zakłopotanie. Część kryła się za spódnicami mam, część jednak przegrywała z ciekawością i z wielkim zainteresowaniem przyglądała nam się, zastanawiając się pewnie, co to za dziwacy robią im zdjęcia i strasznie się przy tym cieszą...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz